Drugim suportem Angry była amerykańska grupa Halcyon Way. Z jednej strony ich twórczość jest względnie trudna do zdefiniowania czy zaklasyfikowania, ale z drugiej – metalowe inspiracje są dość łatwo rozpoznawalne (Megadeth, Dream Theater czy King’s X). Mimo to, z pewnością jednak można stwierdzić, że wytworzyli swoisty styl, który jedynie kojarzy się ze znanymi markami, ale czerpią z nich w sposób dość interesujący i nieoczywisty. Krótko o występie Amerykanów można przeczytać w naszej relacji z całej imprezy tu.
Marek J. Śmietański
PS. Dziękujemy firmie Music Landscapes Productions za akredytację foto.